czwartek, 6 marca 2014

POL-SCT 0-1

Namówili mnie i poszedłem... Będzie fajnie mówili, będzie zabawa mówili, ogólnie dużo mówili...
Poszedłem na mecz Polska- Szkocja. Niby nic, towarzyski meczyk w piłkę kopaną, wybraliśmy się szesnastoosobową ekipą- 10 osób z firmy i 6 spoza, zajęliśmy dwa rzędy po 8 osób i było mega... Mega nudno i mega zimno. Piłkarze nie reprezentowali mistrzowskiego stylu, raczej taki znany z lekcji WF w szkole średniej, kibice jasno dawali do zrozumienia, że byłoby fajnie gdyby strzelili gola a trener Szkotów wyglądał jak nasz znajomy pilot. Jedno jest pewne- Stadion Narodowy w Warszawie robi pozytywne wrażenie. Pozostała mi jeszcze refleksja po meczu- warto było demontować  lodowisko dla takiego "widowiska"?

Nasza ekipa kibicowska zmieściła się w jednym kadrze
selfie
Team motocyklowo śmigłowcowy

W drodze na zasłużone piwo

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz